Były opat Fontgombault: Wielu młodych nosi w sobie realne pragnienie duchowości


Założenie czterech nowych klasztorów w ciągu półwiecza to coś, co czyni klasztor Matki Bożej w Fontgombault najpłodniejszym opactwem XX w. Jak to możliwe? Dom Antoine Forgeot, który był tam opatem od 1977 do 2011 roku, odpowiada  na pytania dziennikarza tygodnika „Famille Chrétienne”. Mówi między innymi o dzisiejszej młodzieży:

Jak scharakteryzowałby Ojciec Opat współczesnych młodych ludzi? Czy Bóg nadal powołuje ich do życia monastycznego?

Nasza epoka wciąż znajduje się pod wpływem reperkusji maja 1968 i „trawi” je. Tamta rewolucja spowodowała wiele złego, zwłaszcza w życiu rodzinnym: kpi się z naturalnej moralności; szacunek, przyjmowanie i ochrona życia są w wielkim stopniu ignorowane; całe rzesze młodych nie otrzymują formacji religijnej, lub otrzymują ją w zbyt małym stopniu. Mimo to odnajdujemy również piękne rzeczy: wielu młodych nosi w sobie realne pragnienie duchowości; zwodzeni przez miraże naszego materialistycznego świata, poszukują „tego, co jedynie jest prawdziwe, ważne i pewne” (przemówienie Benedykta XVI w Kolegium Bernardynów); zatem, nawet jeśli nie potrafią tego zawsze jasno sformułować – szukają Boga. U wielu młodych widać zadziwiającą świeżość, a jednocześnie pewien typ kruchości i obawę przed definitywnym zaangażowaniem się w życie małżeńskie, kapłańskie czy zakonne.

To wszystko ukazuje również trudności, jakie napotykają powołania do życia monastycznego. Ten rodzaj wezwania często nie jest wyraźnie zrozumiany przez młodych; zbyt mało jest księży wrażliwych na powołania monastyczne, dbających, aby poprowadzić młodych tak, by pomóc im w odkryciu Bożego wezwania i odpowiedzi na nie. Jednak Bóg nie cofa swej ręki i myślę, że wzywa dziś tak samo jak kiedyś.

Całość na stronie rebelya.pl