Składniki:
- 400 g makaronu ugotowanego na półtwardo
Sos boloński
- 300 g mięsa mielonego, najlepiej wołowego
- 150 g wędzonego boczku
- 1/2 szklanki białego wina
- 1/2 szklanki bulionu ( może być z kostki)
- 1 cebula drobno posiekana
- 1 ząbek czosnku
- 202 g przesmażonych pieczarek z płynem ( niekoniecznie)
- 2 średnie marchewki, starte
- 2 gałązki selera naciowego
- 1 puszka pomidorów bez skórki lub przecier pomidorowy w kartoniku lub 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka oregano
Na oleju podsmażyć ząbek czosnku w plasterkach (uwaga, ma skłonności do przypalania, więc lepiej potraktować go słabym ogniem – i tak chodzi o aromat). Czosnek wyrzucić, na olej dać pokrojony w kostkę boczek, smażyć chwilkę, dodać mięso mielone i smażyć do ścięcia mięsa. Wlać do tego wino i bulion, dusić ok 30 minut, aż płyny wyparują, wrzucić warzywa i pieczarki, pomidory i przyprawy i dusić ok 20 minut. W międzyczasie można uzupełniać wodą.
Sos beszamelowy
- 1 czubata łyżka masła lub dobrej margaryny
- 1 łyżka mąki
- szczypta gałki muszkatołowej (najlepsza jest cała gałka, z której skrobiemy te szczypty)
- szczypta białego pieprzu
- sól
Tłuszcz roztapiamy, dodajemy mąkę i robimy białą zasmażkę. Lejemy zimne mleko i doprowadzamy do wrzenia. Cały czas mieszając, dodajemy przyprawy i sól. Uwaga! Po dodaniu 15 dkg startego sera żółtego mamy sos mornay.
Żaroodporne naczynie smarujemy tłuszczem, wylewamy trochę beszamelu, wykładamy 1/4 makaronu, sos boloński, sos beszamelowy, makaron itd, do trzech warstw, na górze powinien znaleźć się makaron polany beszamelem. Można posypać parmezanem lub bułką tartą i do piekarnika na 25 minut w temp. 175 stopni.
Zamiast zwykłego makaronu można użyć płatów do lazanii i lazania gotowa. Dla większej ilości towarzystwa polecam zwiększyć proporcje.