* 500g sera trzykrotnie zmielonego
*250g malin (Maliny kupuje mrożone. Są dwa rodzaje malin: w torebce, Hortexu – tych nie polecam – i w pudełeczkach plastikowych, takie ładne, całe, i te kupuję)
* 300ml śmietany kremówki – 36%
* 1 łyżeczka cukru waniliowego
* galaretka malinowa na 1/2 litra wody,
* 120 g cukru,
* 1/2 cytryny,
* biszkopty, do wyłożenia tortownicy ( ja kupuję takie biszkopty waniliowe)
Przygotowanie:
Galaretkę rozpuścić w 250 ml wody i ostudzić. Ser utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i śmietanką. Maliny dodać do masy serowej. Sok i skórkę, startą z cytryny, wymieszać z zimną galaretką i dodać do masy.
Tortownicę wyłożyć biszkoptami. Przelać paschę do blaszki na biszkopty i wstawić na 8 godzin do lodówki. Udekorować płatkami migdałów i malinami rozmrożonymi albo polewą malinową do lodów (można taką malinowa polewę do lodów kupić w hipermarkecie).