Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 15 dkg masła (nie żadnej margaryny!)
- 150 g cukru
- cukier waniliowy
- 2 jaja
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Masło utrzeć na puszystą masą z cukrem i całymi jajkami. Zmiksować z 250 g mąki, a resztę mąki i proszek dodać do miski i ładnie zagnieść rękoma, tak żeby składniki się połączyły.
Ciasto rozwałkować na grubość ok. 4 mm i wykrawać radełkiem romby, kwadraty, prostokąty, trójkąty, co tam sobie chcecie, albo kółka szklanką. Rozłożyć na dużej blasze wyłożonej folią aluminiową lub papierem do pieczenia. Między ciasteczkami zostawić półtoracentymetrowe odstępy, bo trochę urosną! Każde ciastko ponakłuwać widelcem i wsadzić do piekarnika na około 10 – 15 min., w temp. 150 – 160°C. Jeśli macie piekarnik elektryczny, to pieczcie w tej niższej temperaturze najpierw na podgrzewaniu dół-góra, a od połowy pieczenia sama góra.
Wierzch ciasteczek pozostanie dość jasny, spód się odrobinę przyrumieni, wtedy je wyciągamy i albo pochłaniamy na ciepło, bo są bardzo smaczne, albo, jeśli mamy silną wolę, wkładamy do puszeczki na potem :-).