Wychowanie do ojcostwa


Ojcostwa uczymy dzieci od urodzenia„Od najwcześniejszych lat życia rodzice  przygotowują dziecko do pełnienia roli ojca, na co składa się wiele aspektów i działań. Pamiętajmy, że nie chodzi o to, że zakładamy, iż wszyscy chłopcy się ożenią i zostaną ojcami (różne są drogi w życiu…), jednak każdemu chłopcu potrzebne są cechy ojcowskie w przyszłości, gdyż patrząc statystycznie większość założy rodziny.” – pisze Beata Nadolna, dyrektor przedszkola Aniołów Stróżów w Poznaniu.

1.Właściwa koncepcja męskości.
Wychowując do męskości należy najpierw dobrze zrozumieć czym jest męstwo i jaka jest właściwa koncepcja męskości, ponieważ w dzisiejszym świecie musimy przywracać słowom ich właściwe znaczenia. Pomoże nam w tym nauczanie Ojca świętego Jana Pawła II, który mówił, że płeć została dana człowiekowi jako zadanie w drodze do nieba i każdy człowiek ma dążyć do pełni człowieczeństwa.

Zadaniem mężczyzny jest więc dążenie do człowieczeństwa, oznaczającego świadome skierowanie na świętość, poddanie ciała duchowi, kierowanie się wolą i rozumem, a nie instynktami.  Zadania te  wypływają z Bożej genealogii (pochodzenia) człowieka. Męstwo jako cnota oznacza wytrwałość w trudnościach i stałość w wybieraniu dobra, uzdalnia do wyrzeczeń i ofiary, pomaga w pokonywaniu i ,,przeskakiwaniu” siebie, daje odwagę i motywację do  przezwyciężania trudności.

2. Rola rodziców.

Od najwcześniejszych lat życia rodzice  przygotowują dziecko do pełnienia roli ojca, na co składa się wiele aspektów i działań. Pamiętajmy, że nie chodzi o to, że zakładamy, iż wszyscy chłopcy się ożenią i zostaną ojcami (różne są drogi w życiu…), jednak każdemu chłopcu potrzebne są cechy ojcowskie w przyszłości, gdyż patrząc statystycznie większość założy rodziny. Natomiast ci, którzy mają  w życiu inne powołanie również potrzebują tych cech i cnót, ponieważ nie zostaje się ojcem tylko poprzez ojcostwo biologiczne.

Dziecko w wieku przedszkolnym uczy się właściwych postaw przez przykład i naśladowanie rodziców. Utożsami się z nimi, ponieważ dopiero zaczyna odkrywać swoją odrębność. Wychowanie na tym etapie jest więc przekazywaniem zasadniczych postaw duszy. Stąd od tego jak ojciec formuje swoją osobowość, jakich dokonuje wyborów, jak panuje nad swoją męskością, jakich wzorców dostarcza  – zależy męstwo syna. Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje wpływ matki na wychowanie chłopca i jej świadomość w kształtowaniu  niezbędnych  mu cech.

3. Jak wychowywać chłopców?

1. * Niezmiernie istotny jest osobisty dobry przykład ojca – wspólne spędzanie czasu, pokazywanie ,,męskiego świata” (uprawianie sportu, majsterkowanie, prace domowe itd.)
2. * Pamiętajmy, że tak jak dziś ojciec odnosi się do matki, w słowach, gestach, prawdopodobnie tak syn będzie traktował przyszłą żonę.
3. * Pokazujmy świat wartości.
4. * Rozwijajmy zainteresowania i pasje.
5. * Uczmy dobrych manier i zasad kultury osobistej.
6. * Dostarczajmy odpowiednich przykładów – wpatrywania się w człowieczeństwo Chrystusa, Święty Józef jako wzór ojcostwa, (Jan Paweł II – wzór naszych czasów).
7.  * Uczmy panowania nad sobą w małych rzeczach, umiarkowania, hojności.
8. * Pokazujmy czym jest prawdziwa miłość – aktem woli, a nie uczuciem, służbą, a nie egoizmem, ofiarą z siebie, a nie hedonizmem. itd.
9. * Świadomie budujmy autorytet rodzicielski, ojcowski.

4. Małe rzeczy.
Nie sposób przecenić tak zwanej edukacji zróżnicowanej i należy pamiętać , że różnie powinni rodzice podchodzić do wychowania chłopców  i dziewcząt już od najwcześniejszych lat życia. Przy czym nie chodzi o wielkie sprawy, ale o małe rzeczy i codzienność. Obecność ojca i budowanie więzi między nim a synem jest sprawą bardzo ważną , choć trudną w dzisiejszym zabieganym świecie . Jednak czas poświęcony dzieciom jest bezcenny,  nie chodzi o jego ilość, ale o jakość. Są bowiem takie sytuacje, gdy ojciec jest obecny w domu  fizycznie, a dziecko jest gdzieś obok. Życie razem – to cała tajemnica- w najbardziej prozaicznych sprawach, których nie doceniamy, a które wychowują. Przykład – zamiast mówić do syna: ,,pobaw się sam, ja nie mam czasu, bo muszę umyć samochód” – wystarczy dać chłopcu gąbkę i zabrać ze sobą. Ileż z tego korzyści! Poczuje się potrzebny, nauczy się pracowitości, będzie okazja do rozmowy. Takich sytuacji można wymieniać wiele.
W wychowaniu potrzeba refleksji i ewoluowania ojcowskiej miłości do syna wraz z tym jak on rośnie. Na każdym etapie życia ta mądra, dojrzała miłość,  jest niezbędna, by chłopiec sam mógł stać się ojcem.

Autor: Beata Nadolna

tekst pochodzi ze strony: http://www.przedszkole-aniol-stroz.pl

,